Osioł, wół i baran

Adam Śliwa

|

MGN 01/2011

publikacja 13.12.2010 15:53

Jezus urodził się między wołem i osłem – tak śpiewamy. A w Ewangelii nie ma o tym mowy. Skąd wiemy, że zwierzęta były przy Bożym Narodzeniu?

Osioł, wół i baran Obraz Dzieciątka wśród zwierząt zawdzięczamy św. Franciszkowi fot. HENRYK PRZONDZIONO

O tym, jak wyglądało Boże Narodzenie, dowiadujemy się przede wszystkim z Ewangelii. – Nie ma tam żadnego opisu zwierząt, a jednak zgodnie z tradycją zwierzęta były przy narodzeniu Jezusa – mówi ks. dr Artur Malina, specjalista od Biblii z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego. W kolędach bardzo często śpiewamy o ośle i wole. Trzeba jednak pamiętać, że to, o czym śpiewamy w kolędach, nie zawsze pochodzi z Pisma Świętego. Treść kolęd to często tradycja wywodząca się

z tak zwanych apokryfów, czyli tekstów, które co prawda o wydarzeniach biblijnych mówią, ale do Biblii nie zostały włączone. Część apokryfów na przykład wspomina, że Maryja z Józefem podróżowali do Betlejem na ośle. Taki obraz jest doskonale znany. Osiołek, po dotarciu do miejsca narodzin Jezusa, na pewno musiał pozostać gdzieś w pobliżu. Pewną wskazówkę na obecność osła i wołu przy narodzeniu Jezusa daje fragment Księgi proroka Izajasza: „Wół rozpoznaje swego pana i osioł żłób swego właściciela, Izrael na niczym się nie zna, lud mój niczego nie rozumie” (Iz 1,3). Znawcy Pisma Świętego tłumaczą, że te słowa związane są właśnie z Bożym Narodzeniem.

Natomiast w apokryfie zwanym Ewangelią Pseudo-Mateusza jest taki fragment: „Panna Maryja (...) złożyła Dzieciątko w żłobie, a wół i osioł przyklękając oddali Mu pokłon. (...) Zwierzęta otoczyły Dzieciątko i wielbiły Je nieustannie” (PsMt 14,1). Ale na obrazach przedstawiających Boże Narodzenie pojawia się jeszcze jedno zwierzę. Razem z pasterzami do groty betlejemskiej przyszły też owieczki i barany. Jak podaje Ewangelia według św. Łukasza, pasterze „trzymali straż nocną nad swoją trzodą” (Łk 2,8). Kiedy św. Franciszek zaczął budować stajenki bożonarodzeniowe, przy Świętej Rodzinie postawił zwierzęta: osła i wołu. A razem z pasterzami pojawiła się przy Dzieciątku ich trzoda. I tak już zostało!

Osioł
Należy do koniowatych. Ma dużą głowę, długie uszy i cienki ogon z kitą na końcu. Człowiek udomowił go prędzej niż konia. Osioł nie ma wielkich wymagań co do jedzenia, jest też odporny na brak wody. Najczęściej pomagał ludziom przewozić towary na grzbiecie. Osioł jest symbolem pokory, ale też uporu, głupoty i ciężkiej pracy. Osioł pojawia się wielokrotnie na kartach Biblii. Jest między innymi towarzyszem podróży Świętej Rodziny do Betlejem i do Egiptu, pojawia się też przed męką Pana Jezusa, przy wjeździe do Jerozolimy

Baranek
Prawdopodobnie baran był pierwszym zwierzęciem udomowionym przez człowieka. Do dziś owce, czyli towarzyszki baranów, hodowane są głównie z powodu mleka, wełny i mięsa. Z owczego mleka wyrabia się między innymi góralskie serki oscypki. Pismo Święte wiele razy odwołuje się do baranka i jego symboliki. Pan Jezus jest określany jako Dobry Pasterz. A symbol Baranka paschalnego złożonego w ofi erze za nas ma związek ze składaniem ofi ary z baranka w święto Paschy w żydowskich domach. W Starym Testamencie pasterzami byli Abraham, Jakub czy Mojżesz.

Wół
Jest w gruncie rzeczy bykiem. Od dawnych czasów używany był jako zwierzę zaprzęgowe, przede wszystkim do pracy przy orce, a biedniejsi rolnicy wykorzystywali woły do ciągnięcia wozów. Woły to zwierzęta silne, ale nie agresywne. Z czasem zastąpiły konie, bardziej uniwersalne, silniejsze, ale droższe w utrzymaniu. Dziś woły hodowane są już tylko na mięso

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.