Burza hormonalna

publikacja 10.08.2009 20:03

Ja już nie umiem dać sobie z tym rady, czasami płaczę bez przyczyny. To takie dziwne, bo już nie umiem nad sobą zapanować. Mam wrażenie, że w jednej chwili wszystko jest dobrze, a w drugiej mam ochotę uciec jak najdalej, byleby być wolna. Nie potrafię cieszyć, kiedy ktoś opowiada jakiś kawał to mam wrażenie, że uśmiechając się jestem fałszywa..

Uwierz, że większośc nastolatek płacze bez przyczyny. Dołki psychiczne, poczucie bezsensu, poczucie krzywdy- to odczucia znane większości dziewczyn/ a także wielu chłopakom/ Młodośc jest naprawdę najtrudniejszym okresem w życiu. Potem już zawsze jest jednak lżej. Huśtawka nastrojów to skutek burzy hormonalnej. Przeżywają to też osoby chore na tarczyce. Znajoma mówiła, że gdy poziom hormonu jest
nieodpowiedni, to może cały dzień leżec i płakac. A potem, gdy pod wływem leku przegnie w drugą stronę, to jest cały czas sztucznie podenerwowana. Nastolatek ma tak przez wiele miesięcy i tego nie można leczyc. Przez to trzeba przejśc. Gdy się wie, że to coś kompletnie od nas niezależnego, można próbowac to wyśmiac, jakoś oswoic, w miarę możliwości nie przejmowac się za bardzo. Poddawac się- płakac, śmiac się i już.
Pamiętaj, że śmiech po płaczu nie jest fałszem!!! To ważne. Każdy człowiek nawet po ciężkim przeżyciu ma prawo do śmiechu. Bo to jest potrzeba naszej pschychiki. Jeśli tylko jest taka możliwosc, to szukaj okazji do śmiechu.



Więcej listów:





















zadaj pytanie...