Wypłakać się raz i dobrze

publikacja 14.08.2011 21:20

Rozstałam się z chłopakiem i nie potrafię się uspokoić. Najpierw mówiłam, że mam już nowego, ale znajomi zorientowali się, że to nieprawda, że mi ciężko. Już mi się nie chce wychodzić, płaczę, nie potrafię się skupić. Załamana

Zerwanie trzeba opłakać. Nie należy udawać, że jest dobrze, jeśli jest źle. Ale żal i smutek musi mieć swój czas. Gdy już się porządnie wypłaczesz, to otrząśnij się jak pies, pomyśl, że to on wiele stracił, skoro nie chciał dać Wam szansy i uwierz w siebie.
My, kobiety, mamy skłonność od użalania się nad sobą, do analizowania wspomnień. Jednak trzeba sobie postawić szlaban, granice i z powrotem cieszyć się życiem.
Moje rady:
Spotykaj się ze znajomymi, nie unikaj spotkań mów, że Ci ciężko, ale nie mów w kółko tego samego.
Wciągaj się w życie swojej grupki przyjaciół. Zerwanie z chłopakiem to trudny moment, ale da się przeżyć, bo tysiące dziewczyn daje sobie radę, a siła człowieka jest ogromna, jeszcze się o tym wiele razy przekonasz.
Absolutnie nie szukaj innego, nie kłam, że go masz Zadbaj o swój rozwój , zacznij chodzić na jakieś zajęcia- aerobic, pływanie, taniec, coś, co lubisz. Wyznacz sobie jeszcze krótki czas na smutek, a potem
zacznij żyć pełną parą.
Uwierz w siebie, zacznij się śmiać, pozwól siebie na różne przyjemności.


Więcej listów:






















zadaj pytanie...