Czego chcę?

publikacja 07.03.2011 19:28

Spoglądamy na siebie w szkole nieśmiało. Mam wrażenie, że on bardzo uważnie mnie obserwuje. Ale może to złudzenie? No i czasami wydaje mi się, że wcale nie chcę go poznać, że to piękne obserwowanie się jest samo w sobie miłe i tak niech zostanie. Tylko dlaczego płaczę i mam dołki? Licealistka

Z całego Twojego ciekawego listu biorę to zdanie, gdzie piszesz, że nawet nie jesteś pewna, czy chcesz go bliżej poznać. Może niech tak zostanie, że on jest Twoją tajemnicą. Otóż może jesteś na tym etapie rozwoju, że już zwracasz uwagę na konkretnego chłopaka, ale jest to etap przyglądania się, marzeń, płaczu,
tęsknoty, niepokoju. To też jest potrzebne. Dokonujesz świetnej analizy samej siebie, jesteś świetną dziewczyną, a młodość jest chyba najtrudniejszym etapem ludzkiego życia. Ale Ty dasz radę ze wszystkim, natomiast łzy i dołki będą, bo to stałe elementy tego wieku.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...