Dla mnie 17-latek zakochany w 12 latce nie byłby normalny. Pamiętam, jak mój syn miał tyle lat. Gdybym się dowiedziała, że kręci się przy tak młodej nastolatce, to bym z nim poważnie pogadała i bardzo odradzała takich kontaktów. Ta różnica wieku będzie dobra za parę lat, ale nie teraz.
Możesz o nim marzyć, możesz go obserwować, nawet z nim rozmawiać, ale nie myśl o tym, by on miał być twoim chłopakiem. To bardzo dobrze o nim świadczy, że lubi grac w piłkę, że jest aktywny. Taki ma być chłopak. A dziewczyna może mieć inne zainteresowania. Jest mnóstwo par i mnóstwo małżeństw, gdzie każda osoba ma inne hobby. To nie przeszkadza miłości, tylko ją ubogaca.
Mam nadzieję, ze chłopak poważnie o Twojej koleżance nie myśli. Może z nią żartować, może ją lubić, ale nic więcej.
Każdy wiek ma swoje prawa - 12 lat to czas pierwszych zauroczeń, z których trzeba się cieszyć, ale nie trzeba ich wprowadzać w życie.



Więcej listów:

zadaj pytanie...