Zakochany w przyjaciółce

publikacja 21.07.2009 12:47

Od lat przyjaźnię się z dziewczyną. Ale teraz zakcohałem się w niej. Ona tego nie widzi, nie czuje, opowiada mi o swoich zauroczeniach, traktuje jak kumpla. Co mam zrobić? Jakoś nie potrafię jej powiedzieć, co się ze mną dzieje. Nastolatek

Tak się zdarza, że zakochujemy się w kimś, kto jest naszym przyjacielem. Zdarza się tak, że dziewczyna ma jednego kolegę - przyjeciela i zupełnie nie mysli o tym, że on może ją też pokochać. To
samo zdarza się dziewczynom, bo dostaję też takie listy od dziewczyn zakocahnych w swoich dobrych przyjaciołach- chłopakach...
Sprawa nie jest łatwa. Bo możliwe, że ona widzi w Tobie przyjaciela a nie chłopaka do chodzenia. Ale jesteście bardzo mlodzi. Podejrzewam, że ona będzie wciąż "zakochana" w kimś innym, chłopcy będą się zmieniać, a Ty wciąż będziesz przy niej jako przyjaciel. No i pewnego dnia ona może zrozumieć, że tylko Ty jesteś jedyny i najlepszy. Ale na to trzeba czasu...

Możesz próbować kiedyś zapytać ją, czy myślała kiedyś o Twoich uczuciach, o tym, że Tobie też się ktoś bardzo podoba. Bardzo możliwe, że ona się nie domyśli i będzie bardzo zdziwona. Możliwe, że powie, że na nic nie ma szans. Wtedy powiedz, że wobec tego niech zostanie przyjaźń. Bo jak mówię,
czas biegnie, chłopcy się będą zmieniać, a przyjaźń jest o wiele trwalsza niż zauroczenia nastolatków.
Jeśli wstydzisz się jej to powiedzieć, to trudno. Nie martw się i ciesz się, że masz wiecej niż tamci koledzy, bo masz jej przyjaźń. A to jest trwalsze uczucie. U Ciebie już się zmieniło w coś więcej, a u
niej to się może dopiero stać.
Życie już takie jest, że nie da się zrobić nic na siłę, a już szczególnie w sprawie uczuć. Nie mamy wpływu na to, czy się zakochamy, czy nie. Jeśli ona narazie nic do Ciebie nie czuje, to trzeba to uszanować. Można jednak czekać, jeśli Ci bardzo na niej zależy...znam wiele takich przypadków, że
nim powstała para na poważnie, to jedno lub drugie było kilka razy zauroczonych...



Więcej listów:






















zadaj pytanie...