Różne potrzeby

publikacja 02.10.2008 19:51

Szaleję za moim chłopakiem, ale jego zachowanie trochę mnie martwi. Nie pisze już do mnie SMS-ów, traktuje jak kumpelę, ale gdy tylko jest okazja, to chce całować i przytulać. A mi się to wcale nie podoba, może dlatego, że nie potrafię? Nastolatka

Ty go potrzebujesz, bo pokochałaś go czystą, dziewczęcą, romantyczną miłością. Szukasz czułości i tylko czułości potrzebujesz. Natomiast on jest bardzo ciekawy dziewczęcego ciała i zrobi wiele, aby mieć to ciało pod ręką. Z Twojego listu jasno wynika, że on Cię traktuje PRZEDMIOTOWO.
Wniosek prosty- jaki sens całować się, jeśli tylko on tak chce, ale on nie chce Ciebie jako osoby, on chce dziewczyny. Coś wydaje mi się, że gdybyś z nim zerwała, to natychmiast pojawiłaby się inna dziewczyna. Powinnaś jasno określic, jakich zachowań i dotyków sobie nie życzysz. Jeśli dalej będziesz pozwalała, aby traktował Cię jak przedmiot, to ani się obejrzysz, a kolejne granice zostaną przekroczone. Może Ci być wówczas bardzo wstyd i bardzo przykro. A co dziwniejsze, on wcale nie będzie Cię wówczas szanował.
O swoich pragnieniach i odczuciach należy rozmawiać. Jeśli nie ma o tym rozmowy, to po co to robić?
Mowy nie ma, abym Ci dawała wskazówki dotyczące całowania. Jest określony wiek, kiedy można robić kartę rowerową, potem motorowerową, wreszcie prawo jazdy. Każdy to szanuje, chociaż samochód mógłby prowadzić i dzieciak. Waszym zachowaniem przypominacie mi dzieci kierujące pojazdem.
Nie macie pojęcia, dokąd zajedziecie, nie ponosicie za siebie żadnej odpowiedzialności i chociaż niby umiecie to robić, to nie odczuwacie żadnej przyjemności. Bo jego radość jest czysto mechaniczna, fizyczna, bez duchowości, a Twoja jest żadna.
Takie zachowanie jest grzeszne, Wasze całowanie nie jest wyrazem uczuć. Czasami młodzi są w sobie tak mocno zakochani, że nawet nie wiedzą, kiedy zaczynają się całować, to wypływa z samej głębi. Nikt ich tego nie uczy, tu nie jest potrzebna żadna technika. A jeżeli podchodzicie do uczuć od
strony technicznej, to nigdy nie zbliżycie się nawet do tajemnicy miłości. Zrób test- proś o SMS-y, próbuj prowadzić rozmowy, odmawiaj pieszczot i pocałunków. Mów o swoich odczuciach. Wtedy się przekonasz, czy dla niego jesteś ważna Ty jako osoba, czy on potrzebuje po prostu dziewczęcego
ciała. Jeśli pozwolisz się traktować jak przedmiot, to może dojść do przykrych sytuacji.
Zrób porządek z tym wszystkim, przemyśl swoje odczucia. Wiem, że nie takiej odpowiedzi oczekiwałaś. Ale nawet gdyby jakaś koleżanka dała Ci szczegółowe instrukcje, to taka teoria nie jest nic warta. To tylko marna podróbka uczucia, które, gdy jest dojrzałe, głębokie i prawdziwe, to nie potrzebuje teorii.


Więcej listów:






















zadaj pytanie...