Wyśmiać zauroczonych

publikacja 17.07.2008 22:38

Bardzo miło SMS-owałem z koleżanką. Niestety, inny kolega dowiedział się o tym i teraz obawiam się, że będą się ze mnie śmiali. Oczywiście, przestałem do niej pisać, ale i tak mam obawy. 15-latek

Postapiłeś nieładnie wobec tej dziewczyny. Ona pewnie się martwi, myśli, co złego napisała, czym Cię obraziła, że nagle zamilkłeś.
W zasadzie stchórzyłeś. A teraz obawiasz się śmiechu kolegów. No cóż, jesteś w Waszym otoczeniu pierwszym chłopakiem, ktory ośmielił się pisać do dziewczyny. Nim zacznie się rok szkolny, mogą o tym zapomnieć. A gdyby ktoś się śmiał, to zrób zdumioną minę i zapytaj wesoło: "a ty do nikogo
nie piszesz?" "pojęcia nie masz, jak fajne jest takie pisanie, spróbuj", "a co, zazdrościsz?", "ależ jesteście dziecinni"
Zawsze w tym stylu- mina pewna siebie, śmiech, żadne zawstydzenie. Rozmowy z dziewczynami należą do życia! Widocznie w Waszej szkole jesteście bardzo dzicy, już najwyższy czas, aby to przełamać.

Dlatego nie martw się. A jeśli jesteś odważny, to zacznij znowu z nią pisać i szczerze jej napisz, że wystraszyłeś się wyśmiewających Cię kolegów.
Za parę miesięcy, za rok wszyscy będziecie pisali, spotykali się, powstaną pierwsze pary i nikt nie będzie się śmiał. Przecież to należy do życia.
Najlepszą obroną jest atak, też się śmiej, żartuj, tłumacz, by przestali być dziecinni.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...