Dobrze wyobrażony samochód

Krzysztof Kwaśniewicz

|

MGN 11/2008

publikacja 20.10.2008 11:22

Najpierw była gra. Potem rzeczywistość stawała się coraz mniej wirtualna. Aż wreszcie samochód pojawił się w realu.

Dobrze wyobrażony samochód GTbyCITROËN fot. INTERNET

Konsoli PS3 nie trzeba przedstawiać. „Gran Turismo 5” firmy Polyphony Digital też nie. Wyścigi samochodowe to od dawna jedna z najpopularniejszych rozrywek. Rzadko kiedy jednak zdarza się, by jakaś firma rozpoczęła prace nad konstrukcją pojazdu z gry. Na ostatnim salonie samochodowym w Paryżu Citroën pokazał GTbyCITROËN. Auto najpierw zaistniało w grze (po to zostało zaprojektowane), a teraz można je zobaczyć w materialnej postaci. Styliści, przygotowujący wygląd nowej zabawki dla dużych chłopców, nie przypuszczali, że w końcu powstanie prototyp. Puścili więc wodze fantazji, nie bardzo dbając o wykonalność projektu. I całe szczęście. Dzięki temu niepowtarzalna bryła nadwozia nowego citroëna z jednej strony budzi obawy konstruktorów; z drugiej kusi obietnicą pędu.

Wiele niewiadomych
Nie bardzo wiadomo, co nowy citroën będzie miał w środku. Oczywiście model wirtualny jest ukończony i doskonale wiemy, co ma pod maską. Czy plany nowego silnika elektrycznego o takich parametrach jak w grze kiedykolwiek będą miały szanse na realizację – nie wiadomo. Na razie są niewykonalne technicznie. Ale za kilka lat? Kto wie. Stworzony prototyp pokazuje, prócz kapitalnego wyglądu zewnętrznego, niebanalne wnętrze. Wystrój z włókna węglowego, szlachetnej stali i miedzi odbiega od surowego wnętrza wyczynowych bolidów, a równocześnie kontrastuje pozytywnie z polerowanym drewnem i błyszczącą skórą aut, które mimo możliwości technicznych sportowe są tylko z nazwy. Przednie światła z błękitnych diod LED, karbonowe lusterka wsteczne, 21 calowe, aluminiowe felgi, czteropunktowe pasy bezpieczeństwa, znany z myśliwców i flagowego modelu citroëna – C6 – system HUD, wyświetlający informacje o prędkości, parametrach pracy silnika czy nawigacji satelitarnej przed oczyma kierowcy – to właściwie wszystko, co wiadomo o wyposażeniu samochodu.

Konsole górą
Auta tworzone na podstawie marzeń stają się się czasem legendami. Wiek XXI pozwala zestawić wyobraźnię projektantów z marzeniami kierowców najpierw w świecie wirtualnym, coraz bardziej doskonałym i powoli coraz bardziej rzeczywistym. Kto wie może Ettore Bugatti w dzisiejszych czasach też w wolnych chwilach bawiłby się konsolką do gier...

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.