Trzej Królowie przeszli ulicami Warszawy

publikacja 05.01.2009 09:47

Pierwszy w historii orszak Trzech Króli, który poprowadził abp Kazimierz Nycz przeszedł w niedzielę ulicami Starówki. Metropolita warszawski szedł w przebraniu pasterza wraz grupą dzieci - pastuszków, za gwiazdą betlejemską i stadem owiec.

Kilkutysięczny orszak wyruszył po modlitwie „Anioł Pański” spod kolumny Zygmunta i przeszedł na Rynek Nowego Miasta.

Do betlejemskiej stajenki na Rynku Nowego Miasta dwaj królowie podążali konno, trzeci zaś dosiadł wielbłąda. Każdy z nich jechał na czele jednej z grup orszaku: europejskiej, azjatyckiej i afrykańskiej – wyróżniającej się barwnymi strojami przygotowanymi przez uczniów.

Przemarszowi towarzyszyła kapela góralska. Celem wędrówki był Rynek Nowego Miasta, gdzie zbudowano żywą szopkę – a w postacie Maryi, św. Józefa i dzieciątka Jezus – wcielili się mieszkańcy stolicy.

Na wysokości Barbakanu – anioły i diabły w przebraniach, stoczyły zainscenizowaną walkę o to, by wskazać orszakowi prawdziwy bądź fałszywy kierunek drogi.

Zwyciężyły anioły, więc orszak dotarł na Rynek Nowego Miasta, gdzie przedstawiono jasełka i rozpoczęło się kolędowanie wraz z kapelą góralską.

Orszak został przygotowany przez uczniów szkoły „Żagle”, którzy wcześniej poznawali różne kultury symbolicznie reprezentowane w Orszaku przez postacie Trzech Króli. W role mędrców wcielili się rodzice.

Warszawiacy z zainteresowaniem przyglądali się i włączali w ten niezwykły korowód.

Niektórzy specjalnie na tę okazję przyjechali nawet z odległych dzielnic stolicy, inni – dołączyli do orszaku po niedzielnych Mszach odprawianych w kościołach na Starówce.