Pieniądze do ręki

Magdalena Gros

publikacja 20.05.2021 07:53

Co ma wspólnego maszyna do wydawania gum i cukierków ze spóźnieniem i pieniędzmi? Okazuje się, że bardzo dużo, bo tak zaczęła się historia bankomatów. Jak to mówią, potrzeba matką wynalazków...

Współczesne bankomaty nie tylko wypłacają pieniądze. Dziś można m.in. wpłacić do nich pieniądze, sprawdzić stan konta czy zmienić numer PIN karty. Współczesne bankomaty nie tylko wypłacają pieniądze. Dziś można m.in. wpłacić do nich pieniądze, sprawdzić stan konta czy zmienić numer PIN karty.
istockphoto

C ofnijmy się do lat 60. XX wieku. Jest sobotni wieczór, pan John Shepherd-Barron zmierza ulicami Londynu do banku, by wypłacić pieniądze. Pech chciał, że spóźnił się dosłownie minutę. Niestety, pracownicy banku nie dali się przekonać i odmówili wypłaty pieniędzy, zamykając mu drzwi przed nosem. Rozgoryczony, rozmyślał, jak to jest możliwe, że gumę można w każdej chwili wyciągnąć z automatu, a pieniędzy nie. I tak oto narodziła się w głowie wynalazcy koncepcja bankomatu. Przekonał do swojego pomysłu prezesa Barclays Banku, który zlecił mu na początek zbudowanie sześciu takich urządzeń. 27 czerwca 1967 roku dokonano pierwszej w Europie wypłaty gotówki z bankomatu. Urządzenie skonstruowane przez Shepherda-Barrona zostało entuzjastycznie przyjęte przez Brytyjczyków. Wynalazca nie opatentował jednak swojego pomysłu, gdyż wiązałoby się to z koniecznością ujawnienia systemu kodów zabezpieczających. Umożliwiło to innym konstruowanie bankomatów. Ich liczba zaczęła szybko rosnąć nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale i na świecie. W Polsce pierwszy bankomat pojawił się w 1987 roku w Warszawie. Jako ciekawostkę trzeba wspomnieć, że pierwszy pomysł bankomatu zrodził się w głowie Amerykanina ormiańskiego pochodzenia Luthera G. Simijana już w 1939 roku. Udało mu się go skonstruować dopiero 21 lat później, ale jego Bankograph nie spotkał się ze zbyt dużym zainteresowaniem Amerykanów i po pół roku został zdemontowany.

Technika szybko się rozwija

Po ponad 50 latach, jak wskazują dane firmy badawczej Retail Banking Research, liczba bankomatów na świecie na koniec 2018 r. wynosiła ponad trzy miliony. Z kolei według danych NBP w Polsce funkcjonuje około 22 tysięcy bankomatów. W najprostszej wersji urządzenia te są zbudowane z czytnika kart płatniczych, monitora, klawiatury, modułu szyfrującego, komputera sterującego, drukarki pokwitowań i sejfu. Banknoty przeznaczone do wypłaty umieszcza się w kasetach nominałowych, a do kaset zrzutowych trafiają te uszkodzone lub nieodebrane przez klienta. Dodatkowo w urządzeniu może znajdować się np. drukarka stanu konta lub moduł wypłacający monety. To ostatnie rozwiązanie należy jednak do rzadkości, gdyż klienci nie sygnalizują zainteresowania taką funkcjonalnością. Pierwsi użytkownicy bankomatów kupowali w banku kartki pokryte radioaktywnym węglem. Umieszczali je w specjalnej szufladzie i podawali kod PIN. Urządzenie zatrzymywało kartkę i wydawało pieniądze. Dziś wypłacić gotówkę z bankomatu można na wiele sposobów. Najbardziej powszechny polega na włożeniu karty do specjalnego czytnika, wpisaniu 4-cyfrowego PIN-u i jego zatwierdzeniu, a następnie wybraniu kwoty, którą chcemy wypłacić. Musimy też zdecydować, czy chcemy otrzymać potwierdzenie transakcji. Następnie urządzenie poprosi nas o zabranie karty. Dopiero wtedy wysuną się pieniądze, a na koniec zostanie wydrukowane pokwitowanie. Ponieważ technika ciągle się rozwija, zamiast wkładać kartę do czytnika, można ją do niego przyłożyć (tak jak do terminala płatniczego), a nawet w ogóle bez niej się obyć. Wystarczy użyć kodu BLIK (mając aplikację bankową na telefonie) lub skorzystać ze smartfona z modułem NFC, który zadziała nam jak karta bankomatowa. Warto też wiedzieć, że współczesne bankomaty nie tylko wypłacają gotówkę. Dziś można do nich również pieniądze wpłacić, sprawdzić stan konta, zmienić numer PIN karty, wymienić walutę, zrobić przelew, doładować telefon komórkowy, kupić bilet komunikacji miejskiej, zapłacić rachunek albo otrzymać ofertę kredytu.

Priorytetem bezpieczeństwo

Żeby zapewnić sobie bezpieczeństwo podczas korzystania z bankomatu oraz uniknąć kradzieży danych z karty, trzeba pamiętać o kilku ważnych zasadach. Podchodząc do bankomatu, rozejrzyj się, czy nie ma nikogo podejrzanego oraz czy samo urządzenie nie wygląda dziwnie, np. czy na czytniku nie ma jakiejś nakładki, nie wiszą kable, klawiatura nie jest wyżej niż obudowa. Korzystaj z bankomatów znajdujących się przy placówkach bankowych, sklepach, tam, gdzie jest dużo ludzi. Unikaj bankomatów zlokalizowanych na uboczu. Podczas wpisywania numeru PIN zasłoń drugą ręką klawiaturę. Możesz być bowiem narażony na skimming, czyli przestępstwo polegające na montowaniu w bankomacie urządzeń, które mają sczytywać dane z kart, by można było tworzyć ich duplikaty. Urządzeniami tymi mogą być nakładki na klawiaturę i czytnik kart oraz kamery. Przestępcy sczytują dane z paska magnetycznego, a za pomocą kamery podglądają wpisywany przez właściciela PIN. Zabierz potwierdzenie transakcji. Może się przydać w przypadku reklamacji. Nigdy nie podawaj nikomu swojego numeru PIN, nie zapisuj go na kartce czy w telefonie. Nie pożyczaj swojej karty. Ustal dzienny limit wypłat, czyli ile maksymalnie możesz wypłacić z karty gotówki. Jeżeli zgubisz kartę, zablokuj ją jak najszybciej w swoim banku lub dzwoniąc pod numer + 48 828 828 828.

Gotówka nadal w cenie

Bankomaty mają stosunkowo krótką historię i bardzo szybkie tempo rozwoju oraz ekspansji na świecie. Jednak od kilku lat zaczęto zauważać, że ich liczba zaczyna spadać. Rośnie za to liczba transakcji bezgotówkowych, ponieważ coraz więcej punktów usługowych oferuje możliwość płacenia kartą. Prężnie rozwijają się również e-commerce i zakupy w internecie. Pomimo to z gotówki korzysta nadal wiele osób. Obecnie prawie 10 proc. obywateli nie posiada konta w banku. Traktowanie gotówki jako pełnoprawnego środka płatniczego nie pozwala na wykluczenie tej grupy społeczeństwa. Poza tym nie wszędzie jeszcze za zakupy zapłacimy kartą. Posiadanie gotówki pozwala też lepiej kontrolować wydatki oraz zachować anonimowość, a niektórym daje po prostu poczucie bezpieczeństwa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.