Baśka z Murmańska

Adam Śliwa

publikacja 23.03.2018 11:04

Biały niedźwiedź polarny maszeruje przed oddziałem piechoty podczas defilady w Warszawie. Przed naczelnikiem państwa staje na dwóch łapach i… salutuje.

Baśka z Murmańska Bobrujsk, 1918. Defilada I Korpusu z okazji święta 3 Maja NAC

Tak oczom osłupiałych mieszkańców stolicy w 1919 r. zaprezentowała się Baśka, pierwszy wojskowy niedźwiedź, najbardziej niezwykły żołnierz polski przybyły ze Wschodu.

Łapa na powitanie

Białą niedźwiedzicę przygarnięto i oswojono w jednym z polskich batalionów walczących w 1918 r. w mroźnych rejonach portu w Murmańsku nad Zatoką Kolską. Przydzielono ją jako „córkę pułku” do karabinów maszynowych i przyznano nawet racje żywnościowe, podobnie jak przysługiwały one żołnierzom. Opiekunem Baśki był kapral Smorgoński. Uczył ją musztry wojskowej i różnych sztuczek. Gdy razem z żołnierzami przyjechała do Polski, do Modlina, podczas wspomnianej defilady w Warszawie, gdy Piłsudski chciał się z nią przywitać, podała mu wielką łapę. Towarzyszy niedźwiedzicy Baśki zwano murmańczykami. Była to polska jednostka, która w latach 1918–1919 powstała w północnej Rosji w okolicy Murmańska i Archangielska, po to, by walczyć przeciw bolszewikom.

Rok buntów

Murmańczycy nie byli jedyną jednostką powstałą na Wschodzie. W 1917 r. Europa była już bardzo zmęczona trwającą od 3 lat wojną. Ogromne straty wśród żołnierzy, głód i narastający brak wiary w zwycięstwo doprowadziły do wielkiego buntu armii francuskiej, a na wschodzie Europy, w Rosji, do rewolucji. Dokładnie do dwóch. Pierwsza rewolucja, zwana lutową, wybuchła w… marcu. Druga – październikowa – w listopadzie. Nie ma tu żadnej pomyłki. W dawnej Rosji obowiązywał kalendarz juliański, a nie jak obecnie, gregoriański, stąd zamieszanie przy datach. Rewolucja lutowa doprowadziła do abdykacji, czyli ustąpienia z tronu, cara Mikołaja II. Imperium Rosyjskie po wielu wiekach przestało istnieć, a władzę przejął rząd tymczasowy. Demokracja nie trwała jednak długo. Ponieważ nowe władze nie wycofały się z wojny, w kraju szerzyły się anarchia i zamieszanie. Wykorzystali to bolszewicy i 6 listopada wystrzałem armatnim z krążownika Aurora opanowali najważniejsze budynki w Piotrogrodzie (Petersburgu). Prawie cztery miesiące później, 3 marca, nowe państwo – Rosyjska Federacyjna Socjalistyczna Republika Radziecka – wycofało się z wojny światowej. Mimo to na Wschodzie trwała inna wojna, między bolszewikami (czerwonymi) a zwolennikami legalnych władz (białymi). Swój udział mieli w niej też Polacy.

Jednostka za jednostką

Gdy wybuchła I wojna światowa, Polacy obecni w Rosji próbowali tworzyć polskie jednostki. Napotykali jednak sporo trudności. Niby mieli zgodę na tworzenie oddzielnych legionów, ale mundurów czy broni nie dostali. W końcu Komitet Narodowy Polski, z Romanem Dmowskim na czele, wziął sprawy w swoje ręce. W przeciwieństwie do Naczelnego Komitetu Narodowego, który poznaliśmy w poprzednim numerze, ten Komitet chciał niepodległości opartej na Entencie (Ententa – sojusz między Francją, Wielką Brytanią i Rosją). Wtedy to powstał Legion Puławski. Jednak już w marcu 1915 r., gdy legion trafił na front, car zakazał jego rozszerzania. Mimo to jednostka walczyła z Niemcami i dopiero w październiku została zlikwidowana. Żołnierze trafili do Brygady Strzelców Polskich, których wtedy było ok. 8 tysięcy. Kiedy brygada poniosła na froncie duże straty, też ją zlikwidowano i utworzono jeszcze większą jednostkę – Dywizję Strzelców Polskich. Ci żołnierze zadziwili wszystkich. Podczas walk pod Husiatynem, gdzie użyto pocisków gazowych z iperytem, żołnierze bez masek przeciwgazowych wytrzymali kilkudniowy atak i nie wycofali się. Ta dywizja dała początek kolejnej polskiej jednostce: I Korpusowi dowodzonemu przez gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego.

Polskie korpusy w Rosji

Gdy po obaleniu caratu rosyjski rząd tymczasowy wydał odezwę, że powinna odrodzić się niepodległa Polska, Polacy wzięli sprawy w swoje ręce i zaczęli tworzyć polskie korpusy. Wśród trzech największe znaczenie miał I Korpus Polski. Miał on walczyć z Niemcami, ale ponieważ w Rosji wciąż panował chaos, starł się z Gwardią Czerwoną i zajął twierdzę w Bobrujsku. Kiedy Rosja wycofała się z wojny, Niemcy zlikwidowali Korpus. Większość żołnierzy i oficerów przedostała się do Warszawy, gdzie mieli spory wpływ na tworzenie się i odradzanie Wojska Polskiego. Poza dowborczykami w Rosji powstało jeszcze kilka innych jednostek polskich. Wśród nich wspomniani wcześniej murmańczycy, którzy na północy Rosji walczyli wspólnie z Brytyjczykami. Na Syberii sformowano 5 Dywizję Strzelców Polskich. Większość żołnierzy dostała się jednak w 1920 r. do niewoli i niewielu przeżyło w ciężkich syberyjskich warunkach. W Besarabii (obecnie część Mołdawii i Ukrainy) powstała 4 dywizja z dowódcą gen. Lucjanem Żeligowskim na czele. Ta jednostka połączona z żołnierzami II Brygady Legionów walczyła razem z Francuzami i Grekami przeciwko czerwonym, i tylko im udało się wrócić do Polski.

Przegrana Rosja

Rewolucja w Rosji była jednym z najgorszych wydarzeń, również dla naszego kraju. Mimo to dzięki tym wydarzeniom Polska mogła odrodzić się we wszystkich trzech zaborach. Gdy 3 marca 1918 r. Rosja wycofała się z wojny, Niemcy i Austriacy mogli przerzucić na zachód jednostki ze wschodu. Jaka w tym była korzyść dla Polaków? Wtedy niewielka, ale Niemcy i Austro-Węgry przegrały wojnę, i wszystko stało się jasne. Okazało się, że Rosja była sojusznikiem Francji i Anglii. Gdyby nie rewolucja i wycofanie się z wojny, a co za tym idzie – pozostawienie sojuszników samym sobie, znalazłaby się w obozie zwycięzców. Nikt nie zmusiłby Rosji do oddania ziem swojego zaboru. Po rewolucji bolszewickiej przestała być poważnym partnerem do rozmów podczas ustalania powojennego ładu. Sprawy wschodniej granicy Polski zwycięskie mocarstwa pozostawiły Polakom. Jednak nie było to takie proste. Granicę trzeba było wywalczyć.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.