Radość działania

publikacja 06.02.2018 15:00

Radość działania

Wtorek, 6 lutego, 2018r

Hau, Przyjaciele!

Niedziela to był czas zapisów, telefonów, ostatnich ustaleń, dzielenia grup. Paulina i Jadzia ciągle wprowadzały poprawki do planu, drukarka szumiała, ale około 17.00 wszystko było dopięte i pobiegliśmy zdać sprawozdanie na plebanię. Ksiądz Wojtek rozwiewał wszelkie obawy, obiecał wsparcie i czuwanie nad całością. Ucieszyłam się, bo aż dwie wędrówki po okolicy poprowadzi Kuba i Łukasz. Idę z nimi, gdyż wyznaczyli trasy przez pola i lasy. Poznawanie tajemnic miasta odpuszczam, bo nie przepadam za chodzeniem na smyczy i ciągłym nadzorem, upominaniem. Pani Zosia ujawniła swoje plany. Oj, będą naleśniki z różnym nadzieniem, będą nawet pączki w tłusty czwartek, nie zabraknie pizzy, drożdżówek. Muszę mieć kuchnie na oku. Miałam wrażenie, że wieczorem Paulina modliła się szczególnie długo, chyba oddawała Panu Bogu całe przedsięwzięcie. Pewnie dlatego poniedziałek przebiegł rewelacyjnie. Pojawił się nawet śnieg, co dodało uroku naszej wędrówce do Żernicy. A w dodatku nie byłam jedynym psem, więc z moimi nowymi towarzyszami zrobiliśmy podwójną ilość kilometrów, biegając na boki, okrążając grupę, wracając i goniąc się nieustannie. Wróciliśmy na poczęstunek przygotowany przez zespół pani Zofii. Trochę brakowało mi naleśników z mięsem, ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Trochę problemów było z uczestniczkami warsztatów sobótkowych. Małe dziewczynki kurczowo trzymały szydełko czy druty i były rozczarowane, że nie potrafią zgrabnymi ruchami wyczarować urocze drobiazgi. Hafciarkom plątały się nitki, ale mistrzynie, czyli emerytki, były cierpliwe, wspierały, pomagały, rozśmieszały. By rozładować nerwy rozłożyły na stołach kartki i kredki, by dziewczynki projektowały wymarzone prace. Planszowicze byli bardzo zadowoleni i zgodzili się z tym, że ich grupa odpowiada za codzienne porządkowanie sali. Dzięki temu też mają trochę ruchu. Przy okazji wciąż mogli analizować różne sytuacje z gier. Wracamy do domu zmęczeni i bardzo zadowoleni. Cześć. Astra