Zima stulecia

Piotr Sacha Piotr Sacha

publikacja 28.12.2017 10:18

Taaaaka zima... na razie na zagranicznym zdjęciu.

Zima stulecia 27 grudnia 2017 r. Zima w stolicy Kirgistanu. PAP/EPA/IGOR KOVALENKO

Zima stulecia – pod tym hasłem kryją się najostrzejsze mrozy, jakie ściągnęły do Polski w stuleciu. W obecnym, 21. stuleciu, jeszcze nie doczekaliśmy się takich minusowych rekordów jak w stuleciu dwudziestym. Najostrzej było w naszym kraju w lutym 1929 roku. Oficjalnie podano, że najniżej temperatura spadła w Żywcu (−40,6 °C) i w Olkuszu (−40,4 °C). Ale gazety donosiły o jeszcze większych „osiągnięciach” mrozu. Podobno w Rabce było aż −45 °C, a w Kolbuszowej −44 °C.

W czasach nieco nam bliższych (mogą to dobrze pamiętać rodzice) zima dała się we znaki w styczniu 1987 r. Oto kilka przykładów, co i gdzie pokazywały wtedy termometry. Białystok, −34,6 °C. Kielce, −33,9 °C. Warszawa, −31,0 °C.

Póki co, atak takiego mrozzzzzzzu nam nie grozi. A zimową fotkę pstryknięto w Biszkeku... To stolica graniczącego z Chinami Kirgistanu.