Marianowo

publikacja 21.12.2017 14:22

Diecezja szczecińsko-kamieńska

Marianowo

„KĄPIEL ŚW. JÓZEFA”
W tym roku podczas Adwentu, zapewne jak w wielu innych parafiach, przyświecało nam hasło „Strażnik Skarbów”. Chcieliśmy, jak najwnikliwiej poznać św. Józefa, Opiekuna Świętej Rodziny. Razem z Nim i Maryją zmierzaliśmy do Betlejem, aby przygotować się do spotkania z Nowonarodzonym Jezusem. Na tej drodze, podczas jednego z przystanków, miało miejsce niecodzienne wydarzenie. Odbyła się „kąpiel św. Józefa” (dosłownie i w przenośni). Wyczerpany wędrówką, zakurzony pyłem z drogi potrzebował kąpieli, tak jak my każdego dnia. Jednak podczas Adwentu, każdy z nas potrzebuje także, a może przede wszystkim tej innej kąpieli, innego oczyszczenia. Do spotkania z Chrystusem trzeba przygotować się przede wszystkim poprzez oczyszczenie swego serca z grzechów, aby mógł w nim narodzić się Zbawiciel. Chcieliśmy przypomnieć sobie o tym przez symboliczne obmycie figury św. Józefa. Zapomniany, w zakamarkach wieży kościelnej, św. Józef długo czekał na oczyszczenie. Zakurzona figura po umyciu odzyskała swój blask. Tak właśnie powinno dziać się z sercem każdego człowieka, który po dobrze przeżytym sakramencie pokuty powinien świecić i rozsiewać wkoło blask dobrego życia. Jednak jeszcze nie każdy może korzystać ze spowiedzi świętej. Dlatego najmłodsi mogą przygotować się na spotkanie z Nim poprzez dobre uczynki. W tym roku mamy możliwość naszymi dobrymi uczynkami pomóc małemu Luckowi. Nasz ośmiomiesięczny kolega choruje i potrzebuje pomocy. Do wyzdrowienia konieczna jest bardzo kosztowna operacja. Dorośli różnymi sposobami starają się zgromadzić potrzebne środki finansowe. My jednak nie możemy im w tym pomóc, ale możemy prosić o pomoc Pana Boga. Postanowiliśmy posłuchać propozycji naszego Księdza Proboszcza i wspólnie za wstawiennictwem św. Józefa wypraszać dla Lucka i jego rodziców potrzebne łaski. Z jednej z nauk pamiętamy słowa: „Wezwij Józefa, gdy zaczynają się schody”. Chcemy wzywać pomocy św. Józefa, bo wierzymy, że On otoczy swoją opieką małego Lucka tak, jak troszczył się kiedyś o Pana Jezusa. Wy też możecie pomoc naszemu koledze, dlatego wszystkich Was zapraszamy do wspólnej modlitwy w jego intencji. My odmawiamy następującą modlitwę… Zachęcamy do wspólnego szturmowania nieba.