Karuzela uczuć

publikacja 01.10.2017 16:00

Od kilku dni mój kolega w klasie prawi mi komplementy, wyraźnie się mną interesuje, pisze po lekcjach, zaprosił mnie nawet do kina. Jest miły, dowcipny, kulturalny, ale nie jest w moim typie. Lubię go, ale jako kolegę. Żadne konkretne słowa nie padły, ale nie chcę mu sprawić przykrości. Tymczasem podoba mi się inny chłopak z klasy, który nie zwraca na mnie szczególnej uwagi. Nie wiem, jak mam postąpić. 16-latka

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Gdy zainteresowany Tobą kolega mówi komplementy czy zaprasza, to śmiej się i powtarzaj coś w stylu "świetny z ciebie kumpel", "szkoda, że wszyscy koledzy nie są tacy uprzejmi". Staraj się mocno pokazywać, że traktujesz go jak kolegę, twórz grupę. Czyli on zaprasza do kina, a Ty albo odmawiasz, albo proponujesz, by zaprosić jeszcze kilka osób, będzie ciekawie, wesoło. Gdy on próbuje z Tobą rozmawiać sam na sam, przywołuj koleżanki. Jeśli masz sprawdzoną przyjaciółkę, niech ona pilnuje takich sytuacji, by nie mógł z Tobą rozmawiać.
Natomiast sama domyślasz się, jak mu będzie przykro, bo przeżywasz to samo- brak wzajemności. Po sobie wiesz, że jeśli dwie osoby nie marzą o tym samym, to nie da się za bardzo nic zrobić. Świat młodych jest tak zaprogramowany, że młodzi bardzo rzadko mają od razu wzajemność. To jest potrzebne, bo nie można w tym wieku być od razu w poważnym związku. Macie 16 lat i trudno wymagać, by chodzenie trwało około 10 lat, chociaż jasne, że zdarzają się wyjątki, a czasami para trwa po prostu jakiś czas i następuje rozstanie.
Wnioski
Dbaj, by relacje z tym chłopakiem były tylko koleżeńskie. Gdyby się zapytał o chodzenie, to podziękuj, powiedz, że go lubisz, ale głębszych uczuć nie ma. Za uczucia się nie odpowiada. Z tego samego powodu mało się da zrobić w sprawie kolegi, który z kolei Tobie się podoba. Możesz starać się być w pobliżu, uśmiechać się, czasami coś tam zagadać, ale nie należy być nachalną. Jedyna rada- cierpliwe czekanie, bo albo Ci przejdzie, albo nagle pojawi się wzajemność. Często jest tak, że gdy ten, któremu się podobasz, odsunie się, to nagle za nim zatęsknisz. Charakterystyczny dla Waszego wieku niepokój uczuciowy będzie trwał kilka lat. Trzeba w tym zamieszaniu zachować rozsądek, a przede wszystkim poczucie humoru!
Ważne, że serce jest już gotowe do zauroczenia, ważne, że się spodobałaś. Ciesz się tym i dbaj o swój rozwój pod każdym względem.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl