Dziecinne zachowanie

publikacja 17.07.2016 17:00

Zakochany we mnie kolega z klasy został przeze mnie parokrotnie odrzucony. Irytował się, bo nie chciałam się z nim związać i dlatego, że bliżej zaznajomiłam się z jego kolegami. Wyskoczył do mnie z wyzwiskami i pretensjami, stwierdził, że to koniec znajomości. Następnego dnia zostałam wyrzucona z klasowej grupy klasowej na facebooku, co jest jednoznaczne z wyrzuceniem z klasy. Potem kolejne szykany, na co ja z innym kolegą udawałam parę. Teraz myślę już tylko o liceum, które zacznę we wrześniu. 16-latka

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Czytałam Twój list z uwagą i mogę tylko współczuć. Nie radzę ani zemsty, ani żadnych "gierek" czy afer. Obojętność to reakcja na którą w tej chwili zasługują. No i przede wszystkim na westchnienie "Panie, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią" Ale mam w sercu żal, że taka zdolna zapewne młodzież zachowuje się tak dziecinnie Niebywale dziecinnie. I bez honoru. Kompletny brak znajomości naszych rycerskich tradycji, gdy pojęcie honoru , uczciwości było tak ważne. Dlatego machnij ręką, przebacz, wspominaj dobre chwile. Jesteś impulsywna. Więc gdyby nie ta sprawa, to byś rozpaczała, że żegnasz tak cudowną klasę. Teraz wiesz, że klasa nie aż tak cudowna. Ale też uczysz się, że ludzie mają wady, że nie należy przesadzać z zaufaniem, że należy uważać, co się pisze, bo obecnie nie wiadomo, kto co potem wykorzysta. Mimo tego bądź otwarta na ludzi i świat, ale niekoniecznie naiwna. No i przebaczaj, bo dzieciom się przebacza szczególnie, a klasa okazała się grupą rozpieszczonych dzieciaków. Nie do końca jest to ich wina. Takie czasy, takie wychowanie, takie wzorce.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl