Módlcie się za moją mamę!

Weronika Pomierna

|

MGN 06/2015

publikacja 24.11.2017 12:05

Upał był okropny. Asia włożyła kubek do wiadra, by napić się wody. Wtedy jedna z muzułmanek zaczęła krzyczeć: „Woda stała się nieczysta! Chrześcijanka napiła się z naszego kubka!”.

– Chciałabym zostać prawnikiem i bronić praw ludzi takich jak mama – oskarżonych o bluźnierstwo  – mówi Eisham – Chciałabym zostać prawnikiem i bronić praw ludzi takich jak mama – oskarżonych o bluźnierstwo – mówi Eisham
zdjęcia henryk przondziono /foto gość

Eisham Ashiq ma 14 lat i mieszka w Pakistanie. W kwietniu razem z tatą przyjechała do Europy. Najpierw spotkali się z papieżem Franciszkiem, a potem pojechali do Hiszpanii, gdzie w Madrycie uczestniczyli w kongresie na temat prześladowanych chrześcijan. Eisham przyjechała po to, by przypomnieć światu o swojej mamie Asii Bibi, która od sześciu lat przebywa w więzieniu. Skazano ją na śmierć.

KUBEK NIEZGODY

Co zrobiła mama Eisham? W czerwcu 2009 r. pracowała na polu w wiosce Ittan Wali w Pakistanie. Razem z muzułmankami zbierała owoce falsy. Było bardzo gorąco, temperatura sięgała 40 stopni! Muzułmanki poszły po wodę. Asia znała te kobiety. Razem pracowały, razem, odpoczywając, jadły posiłki. Włożyła kubek do wiadra, z którego wcześniej czerpały muzułmanki. Chciała się napić. Po chwili jedna z kobiet zaczęła krzyczeć, że woda jest nieczysta, ponieważ chrześcijanka napiła się z kubka należącego do muzułmanek. Wybuchła kłótnia. Jedna z muzułmanek powiedziała Asii, że teraz musi przejść na islam. – Ty urodziłaś się w muzułmańskiej rodzinie, a ja w chrześcijańskiej – odpowiedziała Asia. – Nie ma potrzeby, żebym przechodziła na islam. Pan Jezus, umierając na krzyżu, poświęcił się za grzechy wszystkich ludzi. A co dla ludzi zrobił wasz prorok? – zapytała. – Dlaczego to ja powinnam zmieniać wiarę, a nie wy?

Płakałam i bardzo się bałam

Przez kilka następnych dni kobiety rozmawiały z islamskimi duchownymi i nastawiały ich przeciwko Asii. Kilka osób poszło do ogrodu, gdzie pracowała, i ciężko ją pobiło. Potem zabrano ją do wioski, gdzie czekał już rozwścieczony tłum. Eisham była wtedy razem z mamą. – Miałam 9 lat – wspomina. – Płakałam i bardzo się bałam. Mama ledwo stała na nogach. Gdy poprosiła o wodę, nikt nie chciał jej podać nawet kubka. Mnie też chciało się pić, ale nikt nie dał mi nawet kropli. Ludzie krzyczeli, że chrześcijańskim psom nie daje się wody. Ludzie przyglądali się, jak inni okładali Asię pięściami. W końcu ktoś zadzwonił po policję. Policjanci jednak zamiast ukarać tych, którzy bili, aresztowali Asię.

Chrześcijanko, jesteś podła!

Na posterunku usłyszała, że została oskarżona o to, że obraziła proroka Mahometa. Za to grozi kara śmierci. Asię wtrącono do więzienia. Sąd nie przesłuchał żadnych świadków. Dopiero po 18 miesiącach Asia mogła spotkać się z prawnikiem. Wtedy odwołano się od wyroku kary śmierci, ale w październiku zeszłego roku sąd podtrzymał decyzję. Rodzina czeka teraz na decyzję Sądu Najwyższego. Ostatnią osobą, która może jeszcze wpłynąć na zmianę wyroku śmierci dla Asii, jest prezydent Pakistanu. Może on podpisać decyzję o ułaskawieniu. Eisham ma czworo rodzeństwa, w tym niepełnosprawną siostrę, która nie potrafi dobrze mówić ani chodzić. Tata kiedyś pracował w cegielni. Teraz z najmłodszymi córkami musi się ukrywać. Po tym, jak Asia Bibi znalazła się w więzieniu, ludzie w wiosce znienawidzili jej rodzinę. Dlatego jak najszybciej musieli stamtąd wyjechać. Eisham często na ulicy słyszała ludzi wołających: „Ej, chrześcijanko! Jesteś podła! Nasza wiara jest lepsza. Zostań muzułmanką!”.

Wolę umrzeć

Rodzina Asii była jedną z dwóch chrześcijańskich rodzin mieszkających w wiosce. Do muzułmanów zawsze starali się odnosić z szacunkiem. Często proponowano im, żeby przeszli na islam, ale nie chcieli się na to zgodzić. Ponieważ rodzice Eisham nie potrafią pisać ani czytać, rodzinę wspiera teraz pan Joseph Nadeem z fundacji zajmującej się nauczaniem chrześcijańskich dzieci. Nadeem pomaga im kontaktować się z prawnikami i instytucjami międzynarodowymi. Niewielu już ma odwagę pomagać tej rodzinie, bo dwaj ważni pakistańscy politycy, którzy wspierali Asię Bibi, zostali zamordowani. Asia ma bardzo silną wiarę. Gdy trafiła do więzienia, wielu proponowało jej pieniądze, jeśli tylko przejdzie na islam. – Zobaczysz, zostaniesz muzułmanką, to wycofają akt oskarżenia – mówili. – Wolę umrzeć jako chrześcijanka – odpowiadała za każdym razem Asia.

Wierzę, że pomożecie AsiI

Asia potrzebuje dużo naszej modlitwy. Wielu ludzi mówi, że nawet jeśli zostanie uwolniona, to muzułmanie i tak będą chcieli ją zabić. W celi sama przygotowuje sobie skromne posiłki, ponieważ boi się, że ktoś mógłby ją otruć. Jeśli opuści więzienie, natychmiast będzie musiała z całą rodziną wyjechać z Pakistanu. – Gdy ostatnim razem widzieliśmy Asię, powiedzieliśmy jej, że jedziemy do Europy prosić ludzi, żeby modlili się za nią – mówił w Madrycie Ashiq Masih, tata Eisham. – Mam nadzieję, że jej pomożecie.

Gdzie prześladują chrześcijan?

Z powodu swojej wiary na całym świecie jest prześladowanych około 100 milionów chrześcijan. To najbardziej prześladowana grupa religijna.Organizacja Open Doors wspierająca prześladowanych chrześcijan każdego roku publikuje listę 50 krajów, w których z powodu swojej wiary chrześcijanie są najbardziej prześladowani i dyskryminowani. W pierwszej dziesiątce znajdują się: Korea Północna, Somalia, Irak, Syria, Afganistan, Sudan, Iran, Pakistan, Erytrea, Nigeria.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.