Zawsze pod ręką

Anna Leszczyńska-Rożek

|

MGN 10/2014

publikacja 22.01.2015 09:59

Kieszonkowy, naręczny, książkowy – można go nosić wszędzie i odmawiać o każdej porze.

Zawsze pod ręką Anna Leszczyńska-Rożek

R óżaniec to taka modlitwa, którą można odmawiać „na raty”. W każdej wolnej chwili, kilka razy w ciągu dnia, można odmówić jedną dziesiątkę Różańca. Każdą cząstkę możemy wtedy odmawiać w innej intencji, albo cały dzień poświęcić na jedną ważną sprawę. Dziesiątki Różańca można kupić i na przykład nosić na palcu, ale można też zrobić własną, niepowtarzalną dziesiątkę. Najważniejsze, by był wygodny w noszeniu i zawsze pod ręką.

Naręczny

Z tego pomysłu pewnie chętnie skorzystają dziewczyny. Do jego wykonania potrzebne będą: ☻ koraliki (11 większych i mniejsze) ☻ cienka rozciągliwa żyłka lub gumka ☻ mały krzyżyk ☻ ozdobna wstążeczka Koraliki układamy kolejno i mierzymy długość różańca. Sprawdzamy, czy obejmie on nadgarstek. Następnie przez krzyżyk i pierwszy koralik przewlekamy gumkę. Między główne koraliki wplatamy mniejsze. Głównych musi być 10 + 1 na modlitwę „Ojcze nasz”. Mniejszych koralików dodajemy według uznania.

Kieszonkowy

Do wykonania tego różańca potrzebne będą: ☻ cienki sznurek ☻ kilka kolorowych koralików ☻ giętki drucik Z drutu formujemy krzyżyk. Jeśli ktoś ma zerwany, nieużywany różaniec, można z niego wykorzystać krzyżyk, zamiast wyginać go z drutu. O krzyżyk zaczepiamy podwójny sznurek. Na sznurek nawlekamy kolorowe koraliki. Pierwszy blokujemy węzełkami i potem dziesięć kolejnych. Całą dziesiątkę też zamykamy węzełkiem. Taki różaniec można zawiązać na metalowym kółku z breloczka, zaczepić o szlufkę w spodniach i… nosić.

Książkowy

Myślałam też długo nad różańcem, który można nosić np. w portfelu, notesie czy w czytanej właśnie książce. No i wpadł mi do głowy pomysł z dziurkaczem. Tutaj możemy kształt naszej dziesiątki różańca dopasować sobie, jak chcemy. Wystarczy mieć: ☻ kolorowy kawałek kartonu ☻ dziurkacz ☻ klej i nożyczki Najpierw wycinamy potrzebny format. Kształt rysujemy na kartonie. Mój jest podłużny i może też służyć jako zakładka do książki. Dwa są wielkości karty kredytowej czy legitymacji szkolnej. Ołówkiem zaznaczmy rozkład poszczególnych zdrowasiek i jednego „Ojcze nasz”. Dziurkaczem wycinamy otworki. Na koniec naklejamy krzyżyk wycięty z kartonu w innym kolorze. Taki różaniec można też zrobić z cienkiej płytki plastikowej, grubej folii lub z filcu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.