Autorytet i przyjaciel

Piotr Sacha

publikacja 19.09.2014 10:07

Niedługo minie rok od momentu, gdy ogłoszono, że zostanie trenerem polskiej kadry. Choć wcześniej nie trenował żadnej drużyny.

Autorytet i przyjaciel Trener Stephane Antiga cieszy się po kolejnym zwycięstwie Polaków PAP/Grzegorz Michałowski

To się nazywa debiut! Stephane Antiga jeszcze niedawno – bo w kwietniu tego roku – grał w drużynie Skry Bełchatów. Wywalczył tytuł mistrza Polski… i rozpoczął pracę jako trener Polski. Mistrzostwa świata to dla niego prawdziwy sprawdzian. Zdał go bezbłędnie, choć wcześniej nie tylko nie trenował żadnej drużyny narodowej, ale też żadnej klubowej. Nie bał się odważnych decyzji. Jak na przykład tej, by na mundial nie zabierać takiej gwiazdy jak Bartosz Kurek.

Antiga ma 38 lat. Urodził się pod Paryżem. Ma żonę, syna Timote’a oraz córkę Manoline. Podczas meczów na jego twarzy widać opanowanie i ciepło. Ma tym bardziej trudne zadanie, że dla swoich podopiecznych jest trochę trenerem, a trochę kolegą. Z niektórymi grał niedawno w jednej drużynie. W polskiej lidze występował od 2007 roku. Wcześniej grał we Francji, Włoszech i Hiszpanii. Widać, że Francuz wykorzystał swój młody wiek. Potrafi połączyć dwie role – autorytetu i przyjaciela.