Bujanie w obłokach

Anna Leszczyńska-Rożek

MGN 09/2014 |

publikacja 28.11.2023 11:33

A gdyby tak na serio pobujać w obłokach? Położyć się na pierzynie z chmur i popatrzeć na świat z góry? Czym są tak zmienne i kapryśne kłębowiska nieustannie przesuwające się na niebie?

N auka o chmurach jestbardzo skomplikowana. Jednak ich obserwowanie to świetna zabawa. Można wyobrażać sobie i zgadywać, co przedstawiają. Ich kształt nieustannie się zmienia. Trudno zobaczyć dwa podobne do siebie obłoki. Tak samo nie jest możliwe bujanie na miękkiej chmurce, bo chmura to mieszanina mikro kropelek wody lub kryształków lodu. Czasem jednak chmura może nas „owinąć” i możemy jej niemal dotknąć. To mgła. Czasami wchodząc na szczyt górski lub bardzo wysoką wieżę, np. Eiffla przy odrobinie szczęścia można zanurzyć głowę w chmurach. Prawie zawsze można zobaczyć obłoki z drugiej strony, czyli od góry, kiedy leci się samolotem.

Kapryśne obłoki

Chmura powstaje wtedy, gdy para wodna, czyli gaz, unosi się w górę. Im wyżej znajduje się, chmura, tym niższa temperatura ją otacza. Gdy temperatura spada, para wodna skrapla się i zamienia w małe kropelki wody lub kryształki lodu. To one tworzą chmury. Mimo że kropelki wody i lodu są przyciągane przez Ziemię, nie od razu spadają jako deszcz, śnieg czy grad. Dlaczego? Bo unoszą je nad ziemią ruchy ciepłego powietrza. Jeśli w chmurze (najczęściej są to niskie i średnie chmury) uzbiera się duża ilość wody, jej kropelki sklejają się w większe krople i wtedy dopiero spada na nas deszcz. Naukowo chmurami zajmują się aż trzy dziedziny fizyki: mikrofizyka chmur, makrofizyka chmur i fizyka układów chmurowych. Każda z tych dziedzin patrzy na nie z różnych odległości. Mikrofizycy badają ich cząstki przez mikroskopy, makrofizycy „gołym” okiem lub z pokładów samolotów. Fizycy układów chmur muszą wzlecieć aż w kosmos, aby tam obserwować je z satelitów krążących nad Ziemią lub na specjalnych radarach śledzić ich ruchy i przemieszczanie się.

Pierzaste, warstwowe i kłębiaste

Chmury potrafią przybierać różne kształty i przemieszczać się w różne strony, czasem szybciej, czasem wolniej. Jest jednak kilka zasad, które je porządkują i uczą przewidywać pogodę z ich wyglądu. Pierwsza dotyczy wysokości, na jakiej obserwujemy chmury. W zależności od pogody widzimy chmury wysokie, średnie i niskie. Chmury wysokie, jeśli się pojawią, zazwyczaj zwiastują dobrą pogodę. Ich nazwy łacińskie zaczynają się zawsze od łacińskiego przedrostka cirro-. Natomiast chmury średnie i niskie to najczęściej zwiastuny pogorszenia się pogody, nie tylko z opadami deszczu. Drugi podział dotyczy kształtu chmur. Obserwujemy chmury pierzaste, warstwowe i kłębiaste. Pierzaste przypominają drobne rozsypane po niebie piórka. Kłębiaste natomiast wyglądają jak wielkie kłęby waty, które przyjmują różne kształty. Najmniej sympatyczne są chmury warstwowe. To one zasnuwają niebo, czasem prawie w całości zasłaniają słońce i zwiastują pogorszenie się pogody.

Perłowe i srebrzyste

Chmury wszystkich kształtów mogą znaleźć się na różnej wysokości. Najwyższe płyną po niebie ok. 7–10 km nad ziemią. Najniższe potrafią zawisnąć nad nami na wysokości kilkudziesięciu metrów. Chmury rozciągają też swoje kształty wzdłuż nieba albo budują ogromne kolumny w górę. Wśród niezwykłych zjawisk chmurowych można spotkać obłoki perłowe i srebrzyste. Perłowe powstają na wysokości ok. 15–25 km nad ziemią w temperaturze –85 stopni Celsjusza. Ich kolor i strukturę można porównać do mieniącej się w muszli masy perłowej. Niestety, obserwować je można najczęściej na Antarktydzie i nad Arktyką. W Europie i na innych kontynentach w czerwcu i w lipcu można obserwować obłoki srebrzyste, które tworzą się wyżej niż perłowe, bo na wysokości ok. 85 km nad ziemią. Zbudowane z maleńkich kryształków lodu, tworzą się na granicy atmosfery ziemskiej z kosmosem. Wyglądają jak delikatny obłok rozświetlający nocne niebo srebrzystym blaskiem.

Chmury w Układzie Słonecznym

to nie tylko ozdoba naszej planety. W Układzie Słonecznym każda planeta, która ma swoją atmosferę, ma też jedyne w swoim rodzaju chmury. Wenus opływają chmury bardzo gęste, zbudowane z kropelek kwasu siarkowego. Na Marsie można zaobserwować wysokie chmury zbudowane z lodu. Obłoki z amoniaku mają Jowisz i Saturn, a Uran i Neptun opływają chmury metanowe.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.