Wielbimy Boga, naszego Stwórcę, wspólną modlitwą, dziękczynieniem i pracą. Owoce, warzywa, kwiaty, drzewa… To miłość Boga – pachnąca, zdrowa, karmiąca – jest dookoła. To ona nas posila – ta z Eucharystii, ale i z refektarza, dlatego potrafimy służyć cicho, a trudności nas nie zniechęcają.

Każda z nas ma swoje obowiązki, które wykonujemy chętnie, sumiennie i z radością. A oto kilka zdań o nas:

S. Przełożona Lucjana jest skarbem dla parafii. Pracę w zakrystii ceni ogromnie, dba o wystrój kościoła, lecz także i o swoje wnętrze, chce Jezusowi oddać to, co jest najpiękniejsze.

Siostra Franciszka jest bardzo kochana i choć lat ma sporo, to uśmiech i dobre słowa rozdaje, a na modlitwie nieustannie rozmawia z Przyjacielem swej duszy.

Swoją pracą w kuchni s. Józefa cierpliwą miłością doprawia nasze posiłki, abyśmy z mocą podejmowały codzienne obowiązki.

S. Łucja bardzo się stara, by kształcąc młode umysły i serca, przygotować dobrych chrześcijan. Wzywa Ducha siedmiu darów dla uświęcenia swojego i innych.

Organy to królewski instrument przeznaczony do głoszenia chwały Pana i uświetniania modlitwy wiernych, a przy nim nasza organistka,
s. Katarzyna, która swoją grą porusza niewidzialne struny naszej duszy ku umiłowaniu Pana, Boskiego Artysty.

Cieszymy się mogąc być dla Boga i służyć bliźnim.