Nigdy nie bądzcie ludźmi smutnymi

MGN 05/2013

publikacja 10.04.2013 12:21

Papież Franciszek jest bardzo blisko ludzi i bardzo blisko Boga. Nic nadzwyczajnego. Jest taki, jaki ma być chrześcijanin. Są takie wydarzenia, których się nigdy nie zapomina. Do takich należy wybór papieża. Każdy mógłby pewnie w szczegółach opowiedzieć, gdzie był i co robił w chwili, kiedy ogłaszano, że papieżem został kardynał z Argentyny. Do tej pory tego jeszcze nie było. Koleżanka dziennikarka, która była wtedy w Rzymie, opowiadała, że kilka razy widziała przechodzącego w stronę Watykanu kardynała w czarnym płaszczu, z teczką w ręce. Skromny, niepozorny, niezwracający niczyjej uwagi kardynał Bergoglio.

Nigdy nie bądzcie ludźmi smutnymi

Dziennikarzy nie interesował, oni „polowali” na innych. Prawie nikt nie przypuszczał, że nowym papieżem zostanie ktoś z „końca świata”, jak o sobie powiedział w pierwszym przemówieniu z balkonu bazyliki św. Piotra Pierwsze spotkanie z Franciszkiem to dużo radości, ale i dużo modlitwy. I taki on chyba jest. Opowiadają o nim przeróżne historie i ciekawostki, ale wydaje mi się, że Franciszek przede wszystkim jest bardzo blisko ludzi i bardzo blisko Boga. Czyli nic nadzwyczajnego. Jest taki, jaki ma być chrześcijanin. Nie wiem, czy oglądaliście w telewizji Drogę Krzyżową z papieżem w Wielki Piątek. Tam też tak było. Pierwszy obraz: ogromna radość, śmiech, gdy papież spotyka, wita się z ludźmi, a już chwilę później drugi obraz: papież z Bogiem. Popatrzcie na to zdjęcie poniżej – wtedy nic dla niego nie istniało, był tylko on i Bóg. Chciałabym, byście uważnie przeczytali to, co Franciszek powiedział młodym ludziom w Niedzielę Palmową na placu św. Piotra. Te słowa są jak drogowskaz. „Nigdy nie bądźcie ludźmi smutnymi! Chrześcijanin nigdy nie może być smutny! (...) Nasza radość nie pochodzi z posiadania wielu rzeczy, ale ze spotkania Jezusa, który jest pośród nas; pochodzi z tego, że wiemy, iż z Nim nigdy nie jesteśmy sami, nawet w chwilach trudnych, nawet, kiedy napotykamy problemy czy trudności, które wydają się nie do pokonania, a jest ich tak wiele! W takim momencie przychodzi nieprzyjaciel, diabeł często przebrany za anioła, i kusząco mówi do nas. Nie słuchajcie go, ale idźcie za Jezusem! (…) On wtedy bierze nas na ramiona. Proszę was, nie dajcie sobie wykraść tej nadziei! Nie dajcie sobie wykraść nadziei, którą daje Jezus!”. W tym numerze „Małego Gościa” znajdziecie obrazek z wizerunkiem papieża Franciszka i modlitwą za niego. Ta druga strona jest bardzo ważna. Módlcie się często za papieża. Żeby on był święty i żeby Kościół był święty. Pozdrawia Was Gabi Szulik, która chce żyć jak chrześcijanin

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.