Każdy, kto chce iść za Jezusem, będzie szczęśliwy na wieki.

MGN 01/2013

publikacja 12.12.2012 16:28

Był taki dzień w moim życiu, którego, choć był najważniejszy ze wszystkich dni, nie zapamiętałam. Nie dlatego, że było to bardzo dawno, ale dlatego, że byłam zaledwie dwutygodniowym, maleńkim dzieckiem. Pewnie już się domyślacie, że to był dzień mojego chrztu. Najważniejszy dzień mojego życia. Dlaczego? Bo tego dnia rodzice oddali mnie Panu Bogu. Od tamtego dnia moje życie nie należało już tylko do rodziców, należało przede wszystkim do Boga.

Każdy, kto chce iść za Jezusem, będzie szczęśliwy na wieki.

Taki dzień zdarzył się w życiu każdego z Was. Nie szkodzi, że go nie pamiętasz. Ważne, że Bóg Cię zna i od tego dnia troszczy się o Ciebie, bo jesteś Jego kochanym dzieckiem.

Niektórzy, już jako dorośli, mają wyjątkowe szczęście, bo w ich życiu zdarza się czasem kolejny ważny dzień. Wtedy już świadomie mogą przyznać się do Pana Boga i oddać Mu swoje życie. Tak jak, osoby na sąsiedniej stronie, i ja miałam takie szczęście. Do dziś pamiętam chwilę, kiedy z bijącym sercem, trzymając w dłoni zapaloną świecę, mówiłam głośno: „Przyjmuję Cię, Jezu za mojego Pana i Zbawiciela”. Takich słów się nie zapomina.

Wielu z Was niedługo przeżyje coś podobnego. Wszyscy, którzy w tym roku uczestniczą w małogościowych Roratach, ostatniego dnia, tuż przed Bożym Narodzeniem, będą mogli powiedzieć Jezusowi: „Kocham Cię, Jezu, i chcę iść za Tobą przez całe moje życie”. Tak, jak wielu świętych i błogosławionych, którzy, gdy poznali Jezusa, nie chcieli już iść swoją drogą.

Powiedzcie Jezusowi, że też chcecie chodzić za Nim, że chcecie być święci. Nie tylko zdrowi, dobrze wykształceni, ale przede wszystkim święci. Nie bójcie się chodzić za Jedynym Światłem, jakim jest Jezus. Nie bójcie się, co powiedzą inni. Pamiętam, jak papież Benedykt XVI mówił: „Nie bójcie się Jezusa, On Wam niczego nie zabierze a da Wam wszystko”.

Tylko wtedy, gdy będziecie chodzić za Jezusem, będziecie szczęśliwi. Tak jak święci poznawani na Roratach, przeżyjecie najpiękniejszą przygodę swojego życia.

 

Pozdrawia Was Gabi Szulik

która chce chodzić za Jezusem

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.