Wakacje na medal

Piotr Sacha

|

MGN 07-08/2012

publikacja 21.09.2012 10:40

1 lipca to najważniejsza sportowa data 2012 roku. Finał Euro. Na pewno potem wybiegniecie na swoje boiska, by zamienić się w Ronaldo, Robbena lub Ro…berta Lewandowskiego.

Wakacje na medal Tomasz Majewski w Pekinie pchnął kulę na odległość 21 metrów i 51 cm. Zdobył złoto i pobił rekord życiowy EastNews/Gabriel Bouys

. Czasu macie niewiele. Najwyżej trzy tygodnie. Bo potem zaczyna się olimpiada!
Sporą część wakacji spędzimy więc przed telewizorem, śledząc transmisje sportowe live. W końcu sport to zdrowie. W Londynie o 302 złote medale powalczy ponad 10 tys. Sportowców z 204 krajów. Pytanie za sto punktów: jak wypadną Polacy?
Tym razem przedolimpijskie ambicje kibiców są chyba skromniejsze niż zwykle. Oby tylko było lepiej niż w Pekinie. Po prostu. Cztery lata temu nasi reprezentanci zdobyli trzy złota, sześć sreber i jeden brąz.


Kto ma największe szanse? W zespołach jedyne szanse mają nasi siatkarze. Bo tylko oni będą nas reprezentować. Na pewno trzeba uważnie śledzić sporty wodne. Na medale liczymy w kajakarstwie, wioślarstwie i żeglarstwie. I jeszcze może w podnoszeniu ciężarów… Oczywiście w tym ostatnim przypadku to już na suchym lądzie.
No dobrze, to nie koniec. Liczymy też, że złoto wykręci w górach Maja Włoszczowska. A na trawie wypunktuje rywalki Agnieszka Radwańska. I może ktoś coś wybiega?... Ale ja najbardziej czekam na ten złoty medal Polaka, który zaskoczy cały świat. Zawsze na igrzyskach eksploduje jakiś talent. Przecież nikt nie rodzi się faworytem, tylko się nim staje. Czekamy więc po cichu na wybuch!

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.