Nr 7-8/2006

Siedmioletni Krzyś napisał „kura” przez „ó”.
– Dlaczego zrobiłeś taki błąd – zapytała siostra
– Nie wiesz? – pyta zdumiony brat. – Przecież „kura” wymienia się na „kogut”!
Nadesłała pani Teresa Glagla z Zabrza

– To jest pomnik Mickiewicza, a ten Kopernika – tata pokazuje czteroletniemu Piotrusiowi widokówki z Warszawy.
Następnego dnia Piotruś odwrócił wiaderko, stanął na nim i mówi:
– To jest pomnik Piotrusia.
Nadesłał pan Marek Mayer z Knurowa

Trzyletnia Laura zapytana o imię taty, za nic w świecie nie mogła sobie przypomnieć.
– No, przypomnij sobie, jak się nazywa Twój tatuś?
Cisza. Laura milczy.
– Przecież wiesz, jak mama mówi do tatusia – babcia próbuje naprowadzić wnuczkę.
Po krótkim namyśle, Laura nieśmiało odpowiedziała:
– Kochanie...
Nadesłała siostra Bernadeta, karmelitanka z Bornego Sulinowa

Babcia trzyletniej Weroniki oglądała w telewizji jeden z seriali. Co jakiś czas Weronika przerywała babci, pokazując, co narysowała.
– Weroniczko, nie przeszkadzaj – zniecierpliwiła się w końcu babcia. – Ja też Ci nie przeszkadzam, kiedy Ty oglądasz bajki.
Po kilku dniach Weronika przybiega do kuchni, wołając:
– Babciu, babciu, chodź szybko! Twoja bajka leci!
Nadesłała siostra Urszula, karmelitanka z Bornego Sulinowa

Trzyipółletni Marek zauważył w kapliczce figurkę Matki Boskiej.
– Mamo, zobacz! Tam jest Pani Jezusowa.
Nadesłała pani Grażyna Chudala z Chróściny Opolskiej

Mała Kasia lubi oglądać reklamy. Pewnego dnia pyta:
– Mamo, wiesz że krówki dają mleko, a żubry piwo?
Nadesłała pani Patrycja Barabasz z Woli Lipienieckiej