Na stole leży równo ułożona kolekcja. Dokładnie 372 egzemplarze „Małego Gościa”.
J eden kosztował 20 złotych, inny 1 złoty 60 groszy, a jeszcze inny… 13 tysięcy. Państwo Barbara i Tomasz Węgorzewscy mieszkają w Knu- rowie niedaleko Gliwic na Górnym Śląsku. Pani Barbara kolekcjonuje „Małego Gościa” od 1982 r. Na półkach uśmiechają się też różnej wielkości porcelanowe aniołki i… ojcowie paulini z modeliny. Są również łyżeczki z różnych stron świata. Wygląda na to, że trafiliśmy do prawdziwych fanów kolekcjonowania.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.