nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 07.07.2016 16:00

Soblówka, 7 lipca, 2016r.

Hau, Przyjaciele!

Mieszkamy w uroczym domku na zboczu góry, blisko szczytu. Przyjechało nas sporo- Pani, babcia, ciocia Ania z Darią i Mateuszem, Paulina oraz Michasia. Mateusz, kuzyn, błagał Kubę, by chociaż kilka dni spędził z nami, bo nie chce mieć dokoła samych kobiet. Lecz Kuba obiecał tylko 3 dni, a do Soblówki został zaproszony Michał, przyjaciel z sąsiedztwa. Podejrzewam, że nikt nie będzie narzekał, bo energia aż kipi i wszyscy są w ruchu, pełni entuzjazmu. Babcia, ciocia Ania  i Pani królują w kuchni, ale dziewczyny już ustaliły, w które dni to one serwują obiady. Menu ustaliły, podały listę zakupów i wszystko czeka w lodówce. Wiem, że będą pierogi z jagodami, które już jutro będą zbierały. Właściciel domu, przemiły pan, miłośnik psów, podpowiedział, gdzie są jagodowe miejsca w okolicy. Ja czekam na obiad przygotowany przez chłopaków, bo podsłuchałam, że będzie to pyszny karczek. Nie zabraknie  bigosu, żurku, które to potrawy zaakceptowałam, chociaż nikt mnie nie pytał o zdanie. Pierwszego dnia obiegliśmy nasze wzgórze, leśne dróżki, staw z pstrągami, pobiegliśmy też w dół, nad rzeczkę. Poznaliśmy też sąsiadów z pozostałych domków. No i jest pierwsza przygoda. Jutro dzieci śpią na werandzie, pod gołym niebem, a gdy zbudują z pomocą gospodarza prawdziwe szałasy, to śpimy właśnie tam. Czyli żegnaj ciepła kołderko! Wiem, że będę czuwała całą noc, ale to przecież moje pierwotne zadanie, więc bardzo się cieszę. Cześć. Astra

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..