nasze media Mały Gość 04/2024

Piotr Sacha

|

MGN 07/2015

dodane 24.11.2017 12:07

Bracia

Chcieli być tacy jak tata. Nie rozstawali się z piłką. Razem grali w garażu, gdzie ustawiali dwie małe bramki, i na podwórku. Na boisku są rywalami. W życiu – najlepszymi przyjaciółmi.

Na boisko w amerykańskiej Pasadenie wybiegają drużyny Brazylii i Włoch. Z numerem 17 na żółtej koszulce pojawia się pomocnik Mazinho. Ponad dwie godziny później, po dogrywce i karnych, całuje puchar świata. I już tęskni za swoimi synkami. Thiago ma trzy lata, Rafael niedawno skończył roczek. 21 lat po tamtym meczu Mazinho uśmiecha się szeroko: – Moi synowie są lepsi ode mnie. Thiago strzela gole dla Bayer- nu Monachium, Rafael dla FC Barcelony. Jeden reprezentuje Hiszpanię, drugi Brazylię.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..