Zadaliśmy olimpijczykom cztery pytania. Dostaliśmy cztery odpowiedzi… i gotowy przepis na mistrza.
Srebrna medalistka z Soczi Luiza Złotowska tak opowiedziała o tym, dlaczego wybrała sport zimowy:
– Mój dziadek chodził ze mną na zielonkowskie „Glinianki”, gdy byłam jeszcze w przedszkolu. Tam stawiałam pierwsze kroki na łyżwach. Tak naprawdę od wczesnych lat szkolnych byłam związana z Milanówkiem. Gdy miałam 10 lat, rozpoczęłam pierwsze prawdziwe łyżwiarskie treningi pod okiem nauczyciela WF, pana Krzysztofa Filipiaka. Dojazdy na treningi na warszawskich Stegnach były coraz bardziej uciążliwe. Jako 14-latka postanowiłam wyjechać do Zakopanego i rozpocząć naukę i treningi w Szkole Mistrzostwa Sportowego.
Całość przeczytacie w marcowym „Małym Gościu”