nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 06.02.2013 20:41

Podwójnie zdradzona

Byłam do niedawna tak szczęśliwa, że nawet modliłam się o cierpienie. Nie sądziłam, że nadejdzie tak prędko. Okazało się, że mój chłopak jednocześnie kręcił z inną dziewczyną. Ale najgorsze, że zerwał ze mną i jest teraz z moją przyjaciółką. A ja tyle dla niej zrobiłam, tyle pomogłam, bo ona pochodzi z dosyć ubogiej rodziny. Podobno on się jej od dawna podobał. Strasznie się na niej zawiodłam. Gimnazjalistka

Skoro prosiłaś o cierpienie, to je dostałeś. Trudno, na drugi raz uważaj, nie podawaj Panu Bogu gotowego scenariusza. Rozumiem, że jesteś zła na koleżankę. Ale ani słowem nie wściekasz się na chłopaka. A on był cały czas nieuczciwy. Przelej trochę złości na niego. Jeśli pomagamy komuś, to nie liczmy na wdzięczność. Róbmy to bezinteresownie. Wasz problem warto by jednak omówić. Chłopak jest moim zdaniem bardzo niedojrzały. A Ty powiedz jej o tym, co czujesz. Podczas takich rozmów nie powinno się nikogo oskarżać. Nie obrażać słowem. Należy tylko i wyłącznie mówić o tym, co się czuje! Np. jest mi bardzo przykro, że nie powiedziałaś mi o tym, że zależy Ci na nim" albo "sądziłam, że przyjaciółki potrafią być solidarne. Zawiodłam się i jest mi przykro". W sercu jej przebacz. Ale jeśli teraz masz ochotę trochę się od niej odsunąć, to się odsuń. I o tym też powiedz, że jest Ci tak przykro, że na jakiś czas chcesz się od niej odsunąć. Jednak wysłuchaj jej wersji, może ona wnieść wiele ważnych informacji

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..