Samochód z kabiną myśliwca i na podwoziu motocykla. Auta jak zabawki powracają.
Po drugiej wojnie światowej, kiedy w Europie brakowało wszystkiego, ktoś wymyślił, że samochody wcale nie musza być duże i wygodne. I powstały auta, do których z trudem mieściły się dwie osoby. Ale były to samochody tańsze i w produkcji, i w utrzymaniu.
W Niemczech najlepsze mikrosamochody tworzyły firmy, które w czasie wojny produkowały bombowce i myśliwce. Dziś mikrosamochody powracają. Są wprost idealne na zatłoczone ulice wielkich miast.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.