Ładne buzie, zgrabne sylwetki, twarde bicepsy. Odpowiednie wymiary. Patrzymy inaczej niż Pan Bóg. On patrzy na serce. I często wybiera ludzi, których my nie wybralibyśmy za żadne skarby świata!
W klasie obowiązuje nieraz owczy pęd. Wystarczy, że ktoś się z niego wyłamie, żeby na odwagę zebrali się inni.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.