nasze media Mały Gość 04/2024

MGN 09/2008

dodane 07.03.2012 17:02

Kawał dobrej roboty

– Niepokoję się o żonę.
– A co z nią jest?
– Mój samochód.
 
Przychodzi blondynka do apteki:
– Poproszę „Zyrtec”.
– To lekarstwo jest na receptę.
– Ale ja proszę o lekarstwo na alergię, a nie na receptę!
 
W muzeum:
– Proszę nie siadać na tronie Ludwika! – zwraca uwagę przewodnik.
– Niech się pan nie martwi, jak wróci, to mu ustąpię.

 Mama podróżuje pociągiem z dwoma synami.
– Mamo, jaka to była stacja?
– pyta nagle jeden z chłopców.
– Nie wiem.
– To musisz się dowiedzieć.
– Dlaczego?
– Bo Franek właśnie wysiadł.

 – Jasiu, jesteś dziś jakiś blady. Może jesteś chory? –pyta mama.
– Nie, czysty.
 
Gimnazjalista do koleżanki:
– Chcesz ze mną chodzić?
– A co, sam się boisz?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..