nasze media Mały Gość 04/2024

FILIP WINDAK, fizjoterapeuta

|

MGN 10/2009

dodane 06.01.2012 17:16

Przyjaciel ojcem chrzestnym

Moi rodzice nie ochrzcili mnie w dzieciństwie. Na początku szkoły podstawowej nie chodziłem na religię, ale ponieważ musiałem spędzać wolny czas w szatni albo w bibliotece, rodzice stwierdzili, że lepiej będzie, jeśli zostanę na katechezie.

Ksiądz Janusz przyjął mnie bardzo ciepło, choć od początku wiedział, że nie jestem ochrzczony. W liceum mój przyjaciel Lucek podsunął mi małą książeczkę „Miłość bez granic”, będącą syntezą Ewangelii św. Jana. Zacząłem rozumieć więcej. To, czego uczy Jezus Chrystus, wydało mi się warte przyjęcia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..